Dopiero nasza kultura wprowadziła niechęć do piękna ludzkiego ciała, wstydliwość ciała. Zawsze zadaję sobie pytanie, dlaczego pozwalamy naszym dzieciom oglądać filmy, grać w gdy w których jeden człowiek zabija drugiego, podczas gdy pokazanie filmu, w którym ludzie się kochają jest wręcz karalne? Wiele było zwyczajów na krawędzi erotyki u naszych ojców. Choćby zakładając dom, w miejsce starannie wybrane, tam gdzie dobrze rozwijała się roślinność, gdzie nikt nikogo nie zabił, gdzie nie było pochówku przychodziły młode dziewczyny z koniem i pługiem i nago w świetle księżyca zaorywały granice domostwa. Ciało ludzkie było czymś naturalnym i nie miało negatywnych odniesień.
"Dopiero nasza kultura wprowadziła niechęć do piękna ludzkiego ciała, wstydliwość ciała.."
"Zawsze zadaję sobie pytanie, dlaczego pozwalamy naszym dzieciom oglądać filmy, grać w gry w których jeden człowiek zabija drugiego, podczas gdy pokazanie filmu, w którym ludzie się kochają jest wręcz karalne?"
>>> nie tyle nasza kultura to wprowadziła co religijność i to ta średniowieczna oraz 'kościoły' i związane z tym pojęcia 'nieczystości', 'grzechu' itd..
Tego typu 'religijność', której nie należy mylić z Wiarą, cofnęła w istocie ludzkość w rozwoju.
Chyba to jednak kultura średniowiecza. Tam najważniejsze było, by ojciec przekazał geny na syna. Matka była tylko inkubatorem genów męskich, stąd wymaganie absolutnej czystości kobiety. Bo tylko jej czystość zapewniała, że potomek będzie owocem męskiego nasienia. Lecz to przecież nasza kultura. Dziś w zdradzie wini się kobietę, tę która odebrała męża innej. I widzenie świata z męskiego punktu widzenia, ona ma być czysta, ma być dziewicą, choć ja przecież powinienem popróbować tego dobra przed ślubem. "Mężczyzna przed ślubem powinien się wyszumieć", to pogląd wieku XIX. Ciało w średniowieczu stało się tabu, wstydliwym tabu.
Chyba to jednak kultura średniowiecza. Tam najważniejsze było, by ojciec przekazał geny na syna. Matka była tylko inkubatorem genów męskich, stąd wymaganie absolutnej czystości kobiety.
Dziś w zdradzie wini się kobietę
>>> a kto wyznaczał kierunki tej kulturze jak nie Kościół ?
Kto postrzegał i promował w taki sposób rolę Kobiet?
Tez Kościół, zresztą jest to w jego 'nauce' obecne do dziś..
Faral
Jak w piosence "Mury" Jacka Kaczmarskiego, jestem jako ten śpiewak co także był sam. Cześć pamięci Jacka Kaczmarskiego.